Pełno, pełno podgrzybków. Kto nie wejdzie do lasu wyjdzie z wiadrem pełnym. W lesie niesamowicie mokre. Od kilku dni pada, dojazd do lasu jest naprawdę wyzwaniem. W lesie baardzo mokro, aż grzybki niektóre pleśnieją. Od jutro poprawa pogody, Słonko ciepło będą grzyby. :) W swoim miejscu znalezione również kozaki, i kilka prawdziwków.