Masa różnych grzybów!
Prawdziwki mnie tak rozpieściły, że zacząłem się krzywo patrzeć na
podgrzybki i inne, i w ogóle ich nie zbierałem.
Prawdziwki zdrowe w 50%. Dwa razy tyle zostało w lesie bo były zbyt robaczywe, za stare albo za bardzo zjedzone przez ślimaki lub żuki. Ogólnie można powybrzydzać. To ostatnie chwile żeby ich nakosić bo jest ciepło i szybko przerastają, młodych coraz mniej. Za tydzień zostaną już tylko stare kapcie i średniaki niedobitki. To był jeszcze letni wysp, teraz grzybnia musi odpocząć ok miesiąca i przy sprzyjających warunkach tzn odpowienio dużej wilgotności i braku przymrozków, na przełomie września/października powinno znowu sypnąć. Tym razem jesiennymi grzybami a więc już zdrowymi bez robali. Tego sobie i wszystkim grzybiarzom życzę :)