Zbierały 2 osoby w godz. 13:00-15:00 Na starym zrębie świerkowym sporo malutkich jeszcze podgrzybków (ok 50 szt w 1 h) Potem przenieśliśmy się w bardzo rzadki las pomiędzy młodnikami, porośnięty wysoką trawą. Po dłuższych poszukiwaniach (i kilkunastu starych koźlarzach) znaleźliśmy nagle miejsce, gdzie na ok. 30m2 nakosiliśmy 44 duże i bardzo duże borowiki. Niestety 2/3 z lokatorami. Zakończyliśmy 2 godzinny wypad bo nie mieliśmy już miejsca na grzyby. W lesie było też sporo maślaków.