Drugi raz w życiu do lasu pojechałam po południu. Nie jest tak źle :) Niespodziewałam się że tyle ludzi będzie. podgrzybki są i to piękne!!! Malo co poszło do suszenia, większość to typowo słoiczkowe sztuki :) Prawdziwki pojedyńcze sztuki się trafiaja i z 30 ceglastoporych miałam. DAJ BOZE DESZCZU!!!! a będzie dobrze. :) Pozdrawiam wszystkich grzybomaniaków ps. ten największy koszyk to mój :)