Dziś pierwszy raz w tym roku wybrałem się na grzybobranie. Nie liczyłem na udane zbiory ale jednak byłem pozytywnie zaskoczony
W lesie sosnowym bardzo dużo bardzo małych podgrzybków brunatnych rosnących w małych grupach po 20-30 sztuk.
Chyba jutro wrócę ponownie do lasu bo bardzo dużo grzybów ciągle było pochowanych w mchu :)