Przeszedłem w ciągu kilku dni ponad 60 km, w lasach na pograniczu Mazur i Kujaw (w promieniu 10 km). Przepiękne krajobrazy, zmienny drzewostan - laski brzozowe, bukowe miejscami sosna itp. Jest sporo niewielkich grzybów (w sumie ok 1300 w pięć dni). Głównie
podgrzybki złotawe i
kurki. Pojawiają się
prawdziwki, zaczynają
podgrzybki brunatne. Trochę
zajączków,
maślaków,
gołąbków wybornych, zielonawych i jasnożółtych oraz
purchawek. Zastanawiają śladowe ilości
koźlarzy (3 szt.) i prawie całkowity brak grzybów trujących czy niejadalnych, pomimo niezłej wilgotności gleby (poza piaskami) - patrz też wpis w woj. kujawsko- pom.