Ale zmoklam!!! Już po dzisiejszym dniu będzie dolane do ściółki. Z gumowców wylewałam wode a spodnie musiałam trzymać w ręce tak mi namokły że mi spadały;) Ale grzybów za dużo nie było może to że w sobotę było trochę więcej ludzi niz w tygodniu. podgrzybki się pokazują juz nie ma prawdziwków (narazie) pokazuja sie maślaki i w ogóle wszystkiego po trochu. W połowie tygodzia znowu zrobie wypad do lasu i zobaczymy? Pozdrawiam wszystkich grzybomaniaków!!!