Jest jak jest.. Zapraszam do lasów grzybiarzy gustujących gorzkich grzybach -
goryczaków jest tak z 40/h. Z jadalnych: przewaga celasia, w wilgotnych miejscach ukryte pod paprociami
kurki - starawe czesto przerośniete do >10 cm, prawdziwków praktychnie brak - trafiło się 5 - 3 zdatna do spozycia, troche
kozaków, jeden podgrzbek złotawy, siatkarskie - z uwagi na robale i zawartosc wody - zostaly w lesie. Dodatkowo spotkalem przepiekny wysyp
lejkowca dentego - byla by z cała siatka; ale ze nie bylem pewien jak to pozniej pzrerobic i czy pod ochroną - został w lesie :) Powodzenia; choc nie polecam tych rejonow - wiecej grzybow bedzie na poludniu.. czekam kiedy obudzi sie
podgrzybek i
rydz :)