Stary park, co się rzadko zdarza, w zasadzie bez grzybów - poza kilkoma, drobnymi niejadalnymi. Jeszcze trochę wilgotno. Piękna, lecz trochę żarłoczna zieleń pochłania szybko te resztki wilgoci. Obficie natomiast owocują smaczne morwy (na zdjęciu). Prognozy pogody dla grzybiarzy są niestety niezbyt optymistyczne - lipiec w przewadze upalny, z małą ilością opadów (głównie w burzach), a jak wiadomo grzyby takiej pogody nie lubią i będą zanikać. Pozostaje cierpliwie zaczekać...