Wimar miał rację 😅 dziaiaj dopiero nie ma o czym pisać 😬 trening formy przed sezonem... Magurka-Przegibek-Gaiki i z powrotem 🌲🌳. Grzybów żadnych nie stwierdzono 🙁 deszczu też... zaledwie leciutki kapuśniaczek który nawet nie dotarł do poszycia 🙁
Ale co tam, jutro też jest dzień 😁