duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Drzewostan z dominującym dębem, bukiem i brzozą; miejscami sosna i świerk. Liczne stanowiska wszelkiej maści opieniek. Najwiecej opieńki miodowej i ciemnej (bez długiego szukania, rosnącej na pniach przy ścieżkach; było również sporo kikutków bez kapeluszy, najwyraźniej niedawno zebranych przez poprzedników) i kilka sztuk czubajki gwiaździstej oraz czubajki sutkowej, dwa podgrzybki zajączki. Duża ilość kolorowych gołąbków.
Miał być oczywiście tylko spokojny spacer (trzy osoby + pies), po wygodnych ścieżkach, biegnących licznie przez Uroczysko Lasu Wolskiego zwanego potocznie Laskiem Wolskim. Ale ponieważ już po kilkunastu krokach (wchodząc do lasu od strony Bielan) pojawiły się kępy mniej lub bardziej dorodnych opieniek, więc pełne zachwytu oczyska zaczęły mimowolnie błądzić nie tylko po zielonozłotych a poprzetykanych już gdzieniegdzie purpurą, przepięknych koronach drzew ale coraz to częściej po ich pniach, korzeniach czy mchach i trawach wokół nich rosnących i wypatrywać gdzie jeszcze rosną te pyszne jesienne grzybki. Czasami dorodne ich skupisko przysłaniały liście paproci, czasami rosły na pniu „zdrowego” drzewa ponad metr nad ziemią a czasami bez kamuflażu prężyły swoje małe łebki wprost z trawy. Przy okazji ich wypatrywania trafiło się kilka sztuk czubajki gwiaździstej i prawdopodobnie dwie czubajki sutkowe oraz dwa średniej wielkości podgrzybki zajączki. I tak krótki 😉 spacerek (prawie 10 km) z zaliczonym jak zwykle piknikiem w pobliżu kopca Piłsudskiego, bez koszyków a tylko z noszonymi na wszelki wypadek papierowymi torbami w plecaczku, okazał się przyjemnie obfity w grzybki 🤗 Pięknej, pełnej zdrowych grzybów jesieni wszystkim życzę 🤗🍁🍂