Parę prawdziwków, rydzy i podgrzybki Witam serdecznie. Dziś dałem czadu w kilometrach no i w koszykach. Byłem w Kaletach i Miotku, ogólnie 7 godz w leśnym zaciszu. Było cicho i spokojnie upajając się przyrodą aż do czasu gdy w Kaletach jakiś "baran" pseudo grzybiarz pozostawiał po sobie puszki żubra. Miejscówka była na górce i nie wierzyłem własnym oczom ile tych puszek tam było 😯Na szkolenie "barana" że środowiska!!!