duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Około 80 borowików szlachetnych, 35 ceglastoporych, 10 podgrzybków brunatnych, 5 koźlarzy dębowych i 5 białawych albo wyblakłych babek 😆 Las mieszany.
Praca z klientem ma tą dobrą stronę, że klient może przełożyć spotkanie. I wtedy pojawia Ci się czas wolny czyli czytaj wyprawa na grzyby 😃 Tak się dzisiaj ułożyło i o 13.40 wchodziłem do lasu. Trochę bałem się, że będę musiał uciekać przed burzą ale akurat nie było. Od samego początku znajdywałem prawdziwki i ceglasie. Po godzinie miałem już pół kosza i wtedy nastąpiła dziwna sytuacja bo spotkałem dwie inne osoby w lesie. Wcześniej nikogo nie było. I chyba tych dwóch gości wyzbierało przede mną bo łaziłem praktycznie nic nie znajdując. Ale jak tylko zmieniłem miejscówkę to zaczęło żreć od nowa i koszyk zaczął się szybciej napełniać. W drodze powrotnej znalazłem jeszcze sporo grzybów, które wcześniej przegapiłem. Generalnie było super. Grzyby niestety raczej robaczywe i w koszyku znalazło się sporo wykrajanek. Wiem, że to oklepany tekst ale faktycznie przydał by się deszcz. Pozdrawiam i do usłyszenia 🙂