Dziś jest odwilż, jest ciepło, droga trochę przetarta, można iść, choć ślisko, ale spacer i poszukiwania grzybów zimowych ciekawość wygrała. I tak na niektóre to mróz nie straszny, rosną i już. Już z dala widać pomarańczowe trujaczki, śnieg spadł z pniakow i odsłonił okazy. Śniegu było i jeszcze jest może 40 cm.