Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

sobota 10.LIS 2018
krzysiek z lasu
doniesień: 8 / 3🏆
(18/h) Przeważnie już nie młode podgrzybki, ale zdrowe, parę przerośniętych prawdziwków, jeden robaczywy reszta nadająca się do suszenia. W jednym miejscu było by nawet 100/godz. (podgrzybki) ale nie wylądowaliśmy tam helikopterem i po zebraniu nie odlecieliśmy;) Statystyka dotyczy 10. godz. spędzonych w Borach i przejściu ok. 20. km. Z Leszna Górnego do Wierzbowej zahaczając trochę przemkowskie wrzosowiska. podgrzybki w większych lub mniejszych grupach, czasami pojedynczo, przeważnie w lasach sosnowych. W głębokich wrzosach nic. Podziękowania dla towarzyszącego mi kolegi Leszka - daliśmy radę!;)
... szerzej o tym grzybobraniu ... Szczególne podziękowania kieruję do dobrych ludzi którzy wracając samochodem z lasu, pomimo całkowitego zapełnienia kabiny i bagażnika jakimś cudem znaleźli jeszcze dla nas miejsce (niestandardowe;)) ) Dzięki Wam zdążyliśmy na pociąg! Pozdrawiam wszystkich miłośników lasu!;)
wczoraj
Yaga
doniesień: 280 / 22🏆
(0/h) Witajcie :). Pierwszy kwietniowy żółciak siarkowy. Bardzo lubię patrzeć na tego grzybka. Szkoda, że wyrósł na robinii akacjowej, bo sąsiadka miałaby pyszną kolację. Pozdrawiam Was i ciepełka życzę (⁠✷⁠‿⁠✷⁠). dodaj grzybobranie
    • Yaga #292 · Któryś paździorek, śluzowiec. Wyrósł na balotach słomy. 23.4 18:57
    • Yaga #292 · Na zielono. 23.4 18:59
    • Yaga #292 · I na żółto. 23.4 19:00
    • Yaga #292 · Miłego wieczoru Wam życzę 😘👋. 23.4 19:01
    • TomKann #102 · Gratuluję Yaga. Ja za żółciakiem nie przepadam (próbowałem w zeszłym roku), ale zaciekawiło mnie zdanie "Szkoda, że wyrósł na robinii akacjowej, bo sąsiadka miałaby pyszną kolację". O co chodzi z tą robinią akacjową? Nie można konsumować żółciaka z tego drzewa? Jakieś kwestie toksyczne czy alergiczne? 23.4 19:03
    • Yaga #292 · Dziękuję TomKann :). Z tego co wiem, to robinia jest drzewem trującym za wyjątkiem kwiatów. Tak więc substancje trujące "zasysa" również grzybek. I powiem Ci, że i moich kubków smakowych nie podbił. A sąsiadka bardzo lubi :). 23.4 19:13
    • Giniol #45 · Piękne okoliczności przyrody na fotkach i ta zjawiskowa Jędza. Pozdrawiam 😎👍 23.4 19:14
    • Rufi 80 #45 · Super znalezisko. Widziałem na YT że rosnące na cisie są trujące, a z robinią też tak jest?, POZDRAWIAM Już widzę odpowiedź 23.4 19:14
    • jamro #4 · Witam a co do smaków wiadomo każdy ma inne kubki smakowe ja w tym roku spróbowałem czarki austriackiej i wiem że już nie zerwie bo smak nijaki jak dla mnie. No z taką babą Yagą na miotle by polatał hahaha zartuje. 23.4 19:25
    • AŻet #121 · Fajnie wypatrujesz, młody żółciak kusi👍chociaż "schabowe" z niego niezbyt przypadły mi do smaku, za to mielone całkiem, całkiem😊 23.4 20:25
    • marioo455 #113 · ładny ten żółciak, i taki wczesny, krajobrazy urokliwe, pozdrawiam 23.4 21:00
    • RoStrze #83 · Witaj. Piękny żółciak do obserwacji 🙂 Mi również nie przypadły do smaku, ale może za długo gotowałem. Dobrze wiedzieć w razie czego, żeby ich nie zbierać z robinii i cisów. Wiosna na całego u Ciebie - najlepszy eliksir Czarownicy 😉 Pozdrawiam. 23.4 21:11
    • tazok #301 · Nooo ciepełka dokładnie 🙂 brrr, Rubinowa od niedzieli cała na biało, mój ceglaś zasypany wodą w proszku 🙂 23.4 21:42
    • +dopisek (po zalogowaniu)