Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

poniedziałek 19.MAR 2018
grzybiaraW
doniesień: ≥23
(0/h) Słłłłłłłłłłłłłłłłloneczko na bezchmurnym niebie, na termometrze przyjemne minus 7, odczuwalna jeszcze niższa, brak wiatru, i jak przy takiej aurze wysiedzieć spokojnie w domowych pieleszach? Ano nie wytrzymałam, i las...............
... szerzej o tym grzybobraniu ... Jak tu siedzieć w domu? nie odpowiem na to pytanie, bo mnie znowu poniosło. Poniosło i bardzo dobrze. Las cudownie szarawy, ale jakże wesoło się w pełnym słońcu prezentował. Sosny nieruchomo wpatrywały się w niebo. Alejki od razu jakieś takie piękniejsze i weselsze. Wszystko się śmiało w lesie pełną gębą. No może za wyjątkiem zimowych grzybków, bo te w daleko posuniętym stadium schyłkowym. Zimówki mocno podsuszone, podobnie jak uszaki. Ale to i dobrze. Niech te zimowe pozostałości zaczną się szybciutko wycofywać. Ja już tak mocno stęskniłam się za wczesnowiosennymi pięknościami. Tylko ich dziś w lesie mi brakowało. Powietrze cudowne, czyściutkie jak łza. Chłodek pozwalał płucom nałapać wszystkiego najlepszego, co las tylko sprezentować potrafi. Oczy pobłądziły po wierzchołkach nieruchomych sosen, a to po duktach, a to po otaczającej leśne drzewa ściółce. Mech jest i ma się wspaniale, co prawda lekko poduszony przez tą bezśnieżną zimową aurę, ale daje radę. Wszechobecne, przeświecające przez konary słoneczko dało taki piękny leśny pokaz, że aż z lasu nie chciało się wychodzić. Jest pięknie, prawie wiosennie. Ptactwo dzioby rozdziawiło prawie na cały regulator. Cudowny różnorodny koncert. Akustyka wspaniała, jak na jakimś pięknym koncercie. Rewelacja. Do tego wszystkiego przepięknej urody cudowne sarenki w tle. Co prawda za blisko siebie podejść nie pozwoliły, ale jak mogłam tak je uwieczniłam. Nawet wiewiórka nie dała na siebie długo czekać. Tej co prawda nie uwieczniłam, bo to takie rozbrykane leśne zwierzątko, ale zobaczyć ja śmigającą po okolicznych drzewach w tych promyczkach słońca- bezcenne. Akumulatory tym pięknym leśnym pobytem już nie naładowane, ale przeładowane, tylko na jak długo mi to wystarczy. A że następne dni szykują się podobnie, to kto wie kiedy i gdzie mnie znowu poniesie. Serdeczności przesyłam Wszystkim i rzućcie wszystko i choć na chwilkę na las namawiam :)
wczoraj
Wit
doniesień: 396 / 13🏆
(6/h) Jednak nie przypadek że już są krasnoborowiki. dodaj grzybobranie
    • Wit #406 · 1🍄‍🟫 18.4 10:13
    • Wit #406 · 2 18.4 10:13
    • Wit #406 · 3 18.4 10:14
    • Wit #406 · Staruszek 18.4 10:14
    • Rufi 80 #43 · Gratuluję pierwszych ceglasi 18.4 13:36
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, śliczne ceglasie. 18.4 17:32
    • AŻet #119 · Piękne wcześniaki👍 18.4 18:28
    • leśniczy #211 · Ładne baryłki, gratuluję 👏😉 18.4 19:07
    • Yaga #291 · Ładne grubaski :), gratki :). 18.4 19:13
    • RoStrze #82 · Witaj. Jak to możliwe, że 17 kwietnia są już ceglasiowe staruszki 😮. Chyba, że przetrwał w lodzie 😄 A tak serio - piękne, grubiutkie - jak jesienne ceglasie u Ciebie. Czyżby sezon już się zaczął? Gratuluję i pozdrawiam. 18.4 20:25
    • Duet #139 · Przecudnej urody znaleziska, nawet dziadunio swój urok ma🤗 18.4 20:30
    • Zapaleniec S-c #305 · Ładne! 18.4 22:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 14.KWI
Wit
doniesień: 395 / 13🏆
(1/h) Podczas wczorajszego spaceru w lesie napotkałem przypadkowo pierwszego krasnoborowika ceglastoporego. Został w lesie. dodaj grzybobranie
    • niszczu #248 · Patrząc na to zdjęcie, to nie wiadomo, czy on jeszcze w marcu nie wyrósł... 15.4 08:38
    • Rufi 80 #41 · Ładny okaz się trafił 15.4 09:10
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, ceglas trochę starszy wiekszy ale ważne że jest. Mysle że raczej kwietniowy bo jak ciepło i trochę już sucho to wystarczy parę dni aby był już taki dojrzały. 15.4 17:40
    • Duet #139 · Miodzio na oczy🤩 15.4 20:07
    • tazok #300 · 👌👌Super przypadek😊 15.4 23:04
    • Yaga #290 · O tej porze każdy rurkowiec cieszy :), gratki :). 16.4 17:38
    • Tatesi #60 · Brawo TY. 17.4 08:31
    • +dopisek (po zalogowaniu)