Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

sobota 14.PAŹ 2017
Miras2
doniesień: ≥9
(12/h) Dziś miało być inaczej. Mieliśmy z Żoną pojechać i pożegnać sezon 2017. Piękna pogoda zachęcała do udanej wycieczki. Niestety, Moja Biedna Żona musiała zostać w domu bo zaatakował ją jakiś paskudny wirus... W zastępstwie, w lesie pojawili się Moja Mama i Brat. Ludzi w lesie niedużo ale i las szykuje się do zupełnie innej pory. Grzyby coraz starsze, wręcz stare. Już nie pojawiają się nowe muchomorki, sitaki, maślaki pstre czy gąski. podgrzybki, których w ogóle w tym roku było jak na lekarstwo i nie grzeszyły urodą, jakby całkiem wyparowały. Gdzieniegdzie na piasku maślaki zwyczajne, część z nich jeszcze młoda. Jedynie prawdziwki chcą jeszcze za wszelką cenę walczyć o przedłużenie sezonu. Wciąż pojawiają się młode. Cóż z tego, jeśli nogi odpadają w 95% a zabiera się do domu może 60% znalezionych (kapeluszy). Ale frajda ze znalezienia takich cud jak na zdjęciach nie do opisania. Zbiór całkiem udany, bo prawdziwków znalazłem całkiem sporo - 71 (w ubiegłym roku gdybym tyle zebrał to byłbym w niebie a dziś piszę że sporo, no cóż taki rok). Ale trzeba dużo chodzić, uważnie szukać i jednak mieć swoje sprawdzone miejscówki. Są lasy puste jak wiosną. I tylko Mojej Kochanej Żony mi żal. Bo za tydzień to już raczej... Ale kto wie. Ten sezon jest niezykły. Pozdrawiam najwytrwalszych.
wtorek 16.KWI
jacekasdf
doniesień: 29 / 1🏆
(0/h) 2 smardze stożkowate w ogrodzie. marnie, ale zawsze coś. dodaj grzybobranie
wczoraj
młody_piernik
doniesień: 1
(5/h) Zachęcony ostatnimi doniesieniami o pojawieniu się pierwszych grzybów letnio-jesiennych, udałem się na wyprawę do pobliskich Radostowic, gdzie, ku mojemu zaskoczeniu, natknąłem się na dwie rodzinki maślaków żółtych :). dodaj grzybobranie