Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(25/h) Tym razem tylko jeden gatunek boczniaki rosnące na pniu ściętej topoli na obrzeżu Lasu Mokrzańskiego
... szerzej o tym grzybobraniu ... w sobotę wobec konieczności nastawienia wina z dzikiej róży wybrałem się do podwrocławskiej Mokrej celem zbioru dzikiej róży. Niestety miejsce przy ulicy Kresowej zostało już zdewastowane przez podejrzewam deweloperów. Chyba powstanie tam prawdziwa droga zamiast gruntowej i osiedle. Niemniej tyle co mi było potrzeba dzikiej róży udało mi sie zebrać Również znalazłem sporą ilość boczniaków. CZy to był juz koniec sezonu? Zobaczymy. Prognozy wieszczą wprawdzie mrozy i koniec sezonu ale zobaczymy :):) :) dodaj grzybobranie
2023.11.26 22:06 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... w sobotę wobec konieczności nastawienia wina z dzikiej róży wybrałem się do podwrocławskiej Mokrej celem zbioru dzikiej róży. Niestety miejsce przy ulicy Kresowej zostało już zdewastowane przez podejrzewam deweloperów. Chyba powstanie tam prawdziwa droga zamiast gruntowej i osiedle. Niemniej tyle co mi było potrzeba dzikiej róży udało mi sie zebrać Również znalazłem sporą ilość boczniaków. CZy to był juz koniec sezonu? Zobaczymy. Prognozy wieszczą wprawdzie mrozy i koniec sezonu ale zobaczymy :):) :) dodaj grzybobranie
-
- wrocławiak #21 · Wspaniale! Ja w tym roku zbierałem głównie dereń (to tak we wrześniu) i jeszcze wcześniej obfitość morwy białej. Piszę zaś o tym, bo znakomitą większość drzew też zniszczono, m. in. moją ukochaną morwę czarną. Boczniaki pierwsze dopiero co znalezione u mnie, opieniek nieomalże wcale, a jeśli są, to nie w kępach, lecz raptem paru sztukach. Może będą później, skoro jeszcze podgrzybki występują. ✍ 27.11 08:24
- Gucio #255 · Gratuluje. Super. ✍ 27.11 11:48
- Nika #237 · Dobrze, że Ci się udało nazbierc 🙂. Wino z dzikiej róży ma ciekawy smak... Raz piłam, choć właściwie trudno to nazwać piciem, bo było prawie w formie galarety 😁 ✍ 28.11 06:33
- +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
Śnieżyczka (bez logowania)doniesień: ≥67
(18/h) Las mieszany przewaga sosenki. Dzisiaj niedziela taki mały spacerek po obiadku;) bez zbierania kilkanaście
młodziutkich kani wystających z pod śniegu;) niech tam sobie odpoczywają bo po takim klimacie ciężko będzie
im się ruszyć dalej...
młodziutkich kani wystających z pod śniegu;) niech tam sobie odpoczywają bo po takim klimacie ciężko będzie
im się ruszyć dalej...
2023.11.26 22:20
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #255 · Gratuluje. Super, kanie czasem jeszcze dają radę, ja wczoraj zabrałem 3 młode okazy ich ale już starsze są poscinane przez mróz i opady deszczu choć jak najbardziej jeszcze się nadają do konsumpcji. ✍ 27.11 11:47
- Nika #237 · Oj, Śnieżyczko, jak ja Ci zazdroszczę bliskości lasu 😊. W tym roku pięknie u Ciebie podarzyło 😊 ✍ 28.11 06:30
- +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
latarnik (bez logowania)doniesień: ≥4
(0/h) Mery ty na dróżkach? przecież masz całą Babią, to muszę wypatrywać kto tnie boczniaki na Ukrzyżowaniu. Pozdrawiam kalwaryjskich grzybiarzy - Króla Grzybów, Black Margot, Pana Maćka, Siwego - oby w przyszłym sezonie nasze grzybowe ścieżki się nie krzyżowały.
2023.11.29 06:53
dodaj grzybobranie
-
- Chytra Merry #364 · Latarnik ja tam znam cały teren, ale nie zbieram grzybów, ale muszę doglądać, to obowiązkowe. Często bywałam dawniej na Bugaju koło klasztoru, tak rodzinnie. Wszystkie kasztany, dęby, lipy, orzechy i inne drzewa są pod moim czujnym okiem, nuż coś urosło. Hahaha. Pozdrawiam ✍ 29.11 08:01
- +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 25.LIS
Śnieżyczka (bez logowania)doniesień: ≥66
(60/h) Las mieszany przewaga sosenki. Nie było śniegu i znowu sypnęło w nocy :) więc z samego rana tylko widno do lasu i opieńki 4 wiaderka ale jak ja lubię zbierać grzyby, jak zamarznięte wystarczy tylko złamać nogę i po sprawie;) z kaniami tak samo 71 szt :)
2023.11.25 20:30
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #254 · Gratuluje. Super, sporo jeszcze kani w Twoich miejscówkach i aż dziwne bo je kosisz i kosisz a one nadal chyba rosną nawet jak takie warunki atmosferyczne. W moich miejscówkach w Ojrzanowie raczej są te kanie zahibernowane i zakonserwowane przez mroz ale gąski liściowate i koźlarze jak najbardziej jeszcze rosną bo ostatnio w tych miejscach w Niedzielę spacerowałem i ich jeszcze nie było. ✍ 25.11 22:29
- Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie wyglądają na zdjęciu pod śnieżną pieżynką. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:22
- +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
Śnieżyczka (bez logowania)doniesień: ≥65
(85/h) Las mieszany przewaga sosenki. No to po śniegu :) dzisiaj słoneczko wyszło ciepełko aż miło pospacerować po lesie;) i oczywiście kania musi być choć myślałam że już lichutko będzie a tu 119 szt;) a grzybiarzy ani jednego...
2023.11.24 20:55
dodaj grzybobranie
(30/h) Zimowe nadbużańskie piaski a w nich zimowy wysyp jesiennych grzybków:
- mrożona gąska niekształtna - 71 szt.,
- mrożona gąska zielonka - 3 szt.,
- mrożone podgrzybki brunatne - 42 szt.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Chcecie to wierzcie, chcecie to nie wierzcie (ja do teraz nie wierzę co widziałem i co to się tam wyprawia), ale na skutych lodem i okraszonych śniegiem nadbużańskich piaskach trwa zimowy wysyp jesiennych grzybów. Ale po kolei, miniony tydzień na Wschodzie pod znakiem śniegu i mrozu, przy czym w czwartek odwilż i deszcz (ale tylko w czwartek). Dzisiaj rano naprzeciw wschodzącemu mroźnemu słoneczku (-5 stopni) wybrałem się na piaski, i gdyby nie to, że miałem tam fotołapkę, to pewnie dzień dzisiejszy spędziłbym na swoich bagnach w poszukiwaniu zimowych grzybów. Tak więc nie nastawiałem się grzyby a na pewno na grzybozbieranie. Jak znalazłem pierwsze gęsi to jeszcze nie byłem zdziwiony, nie boją się mrozu to mogło i kilka przypadkowych wyrosnąć, ale jak raz po razie trafiałem na kolejne ich gniazda a zwłaszcza jak trafiłem kilka podgrzybkowych gniazd i to z tzw. zapałkami, to oczom nie wierzyłem i szczypałem się sam, pomimo że mróz też szczypał, sprawdzając czy to nie sen. To nie był sen. Mówiąc tydzień temu, że było to najbardziej zwariowane grzybobranie, skłamałem bezczelnie. Najbardziej zwariowane grzybobranie było dzisiaj, i mam nadzieję, że za tydzień będę mógł powtórzyć tą deklarację jeszcze raz. Tak więc po raz kolejny powtarzam jak mantrę, że to nie grzyby kończą sezon, sezon kończą grzybiarze, którzy niezależnie od leśnej rzeczywistości niepotrzebnie odpuszczają dalszym leśnym rozkoszom. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
- mrożona gąska niekształtna - 71 szt.,
- mrożona gąska zielonka - 3 szt.,
- mrożone podgrzybki brunatne - 42 szt.
2023.11.26 17:11 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Chcecie to wierzcie, chcecie to nie wierzcie (ja do teraz nie wierzę co widziałem i co to się tam wyprawia), ale na skutych lodem i okraszonych śniegiem nadbużańskich piaskach trwa zimowy wysyp jesiennych grzybów. Ale po kolei, miniony tydzień na Wschodzie pod znakiem śniegu i mrozu, przy czym w czwartek odwilż i deszcz (ale tylko w czwartek). Dzisiaj rano naprzeciw wschodzącemu mroźnemu słoneczku (-5 stopni) wybrałem się na piaski, i gdyby nie to, że miałem tam fotołapkę, to pewnie dzień dzisiejszy spędziłbym na swoich bagnach w poszukiwaniu zimowych grzybów. Tak więc nie nastawiałem się grzyby a na pewno na grzybozbieranie. Jak znalazłem pierwsze gęsi to jeszcze nie byłem zdziwiony, nie boją się mrozu to mogło i kilka przypadkowych wyrosnąć, ale jak raz po razie trafiałem na kolejne ich gniazda a zwłaszcza jak trafiłem kilka podgrzybkowych gniazd i to z tzw. zapałkami, to oczom nie wierzyłem i szczypałem się sam, pomimo że mróz też szczypał, sprawdzając czy to nie sen. To nie był sen. Mówiąc tydzień temu, że było to najbardziej zwariowane grzybobranie, skłamałem bezczelnie. Najbardziej zwariowane grzybobranie było dzisiaj, i mam nadzieję, że za tydzień będę mógł powtórzyć tą deklarację jeszcze raz. Tak więc po raz kolejny powtarzam jak mantrę, że to nie grzyby kończą sezon, sezon kończą grzybiarze, którzy niezależnie od leśnej rzeczywistości niepotrzebnie odpuszczają dalszym leśnym rozkoszom. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
-
KazanSky #417 · ale jak? ✍ 26.11 18:34
KazanSky #417 · jak to możliwe? ✍ 26.11 18:35
KazanSky #417 · jak to się stało? ✍ 26.11 18:35
KazanSky #417 · gdybym nie widział, sam bym nie uwierzył ✍ 26.11 18:36
KazanSky #417 · niewiarygodne ✍ 26.11 18:36
KazanSky #417 · a jednak możliwe ✍ 26.11 18:37
KazanSky #417 · jak dla mnie to może być tak przez całą zimę ✍ 26.11 18:38
KazanSky #417 · calusieńką ✍ 26.11 18:38
KazanSky #417 · aż do późnej wiosny ✍ 26.11 18:39
KazanSky #417 · zanim nie pokażą się moje flagowce ✍ 26.11 18:39
- whispi #191 · To zdecydowanie nie grzybozbieranie to wyższa forma fotografii ❄️🍄😱 piąty dopisek niesamowity, jak w potarganej czapeczce 🙂 ✍ 26.11 18:40
KazanSky #417 · krótka gęś zielona ✍ 26.11 18:40
KazanSky #417 · długa gęś zielona ✍ 26.11 18:41
KazanSky #417 · a gęsi siwe jak z innej planety ✍ 26.11 18:42
KazanSky #417 · jakby to były idealne dla nich warunki ✍ 26.11 18:43
KazanSky #417 · te starsze jak zwykle bardziej niekształtne ✍ 26.11 18:43
KazanSky #417 · fajna była zabawa ✍ 26.11 18:44
KazanSky #417 · zwłaszcza jak spacerowały gęsiego ✍ 26.11 18:45
KazanSky #417 · i nie wiem czy to czary;) ✍ 26.11 18:46
KazanSky #417 · czy to nie czary ✍ 26.11 18:46
- Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Sezon nie ma zamiaru się kończyć pomimo mrozu i śniegu. Pozdrawiam ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · takie po prostu są te lasy ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · i niech tak zostanie ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · przy czym fakt, szkiełko robi robotę ✍ 26.11 18:48
KazanSky #417 · sarniakom też zima nie straszna ✍ 26.11 18:49
KazanSky #417 · a tym bidulkom zima nie służy ✍ 26.11 18:49
KazanSky #417 · wodnicha też daje radą ✍ 26.11 18:50
KazanSky #417 · do usłyszenia za tydzień. ✍ 26.11 18:52
K.A.L.E.T.N.I.K #391 · 🙋 tak może być przez całą zimę, tyla podgrzybasów 😍wypas buszmenie💪🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.11 18:52
D@rek #136 · Piękny zbiór. Gratulujemy. My dziś też mieliśmy wrażenie że grzybom zima nie straszna. Pozdrawiamy D. i D. & D. ✍ 26.11 19:05
- Gucio #255 · Gratuluje. Super, świetny zbiór grzybów jak na te okolice. ✍ 26.11 19:40
- PUCEK #122 · Pięknych przyprószonych śnieżkiem grzybków nazbierałeś i dodałeś jak zwykle sporo super fotek. Pozdrawiam ✍ 26.11 20:09
- Pocz #101 · Piękne!!! Moim zdaniem grzybiarze kończą zbieranie, bo po letnio - jesiennym szaleństwie :)) wypadałoby zająć się mieszkaniem, piwnicą czy domem i innym zaległościami... ✍ 26.11 20:35
- bosman #249 · Grzyby szaleją 😃mimo mrozu. Super 💪 ✍ 26.11 22:40
- Villain #251 · Chciałbym tak umieć na komórce ustawić, by wygasić tło a tylko mrożony eksponat :) ✍ 27.11 06:43
- tazok #297 · Fajne clou raportu :) Niby jedna z trzech prawd, pewnie górolsko :) ✍ 27.11 19:54
- Yaga #271 · Pięknie, polukrowane kapelutki :), pozdrawiam :). ✍ 27.11 20:43
- Nika #237 · No mówiłam, Czarodziej ☺ ✍ 28.11 06:48
- +dopisek (po zalogowaniu)
(18/h) W nocy poprószył śnieg. Nad ranem na termometrze minus cztery. Zainspirowani wczorajszym raportem Yagi ruszyliśmy do lasu po ucho bzowe na ramen. No i są, tylko jeszcze małe i potraktowane codziennymi porannymi mrozami trwającymi od środy, zamarznięte na kamień. Zostawiliśmy je do podrośnięcia. Ale skoro już jesteśmy w lesie i na dodatek mamy piękną słoneczną pogodę ruszamy na nasz szlak boletusowy i na miejscówkę gąski zielonej. Po dwóch godzinach w koszu wylądowało: 29 szt podgrzybka brunatnego, 20 szt gąski zielonej, 10 szt maślaka pstrego, 8 szt borowika szlachetnego, 3 szt pieprznika
... szerzej o tym grzybobraniu ... jadalnego, 1 szt siedzuń sosnowy, 1 szt czubajka kania i 1 szt płachetka zwyczajna. Grzyby w stanie hibernacji. Wpadały do koszyka jak kamienie. Nie muszę Wam mówić jaka to była frajda 8 boletusów 26 listopada! No i na teraz wynik ubiegłoroczny poprawiony o 13 dni! dodaj grzybobranie
2023.11.26 15:40 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... jadalnego, 1 szt siedzuń sosnowy, 1 szt czubajka kania i 1 szt płachetka zwyczajna. Grzyby w stanie hibernacji. Wpadały do koszyka jak kamienie. Nie muszę Wam mówić jaka to była frajda 8 boletusów 26 listopada! No i na teraz wynik ubiegłoroczny poprawiony o 13 dni! dodaj grzybobranie
-
D@rek #136 · boletusy Danuty ✍ 26.11 15:44
D@rek #136 · boletusy D@rka, tak, tak, w dzisiejszym meczu 4:4, niewiele brakowało a dziś bym wygrał, ale Danuta rzutem na taśmę znalazła czwartego...;) ✍ 26.11 15:45
D@rek #136 · gąska zielona ✍ 26.11 15:46
D@rek #136 · czubajka kania ✍ 26.11 15:46
D@rek #136 · maślak pstry jak polukrowany...;) ✍ 26.11 15:47
D@rek #136 · siedzuń sosnowy ✍ 26.11 15:48
D@rek #136 · zbiór jeszcze w lesie ✍ 26.11 15:49
D@rek #136 · zbiór już w domu ✍ 26.11 15:50
D@rek #136 · rycerzyk oliwkowożółty (Tricholomopsis decora)? ✍ 26.11 16:46
D@rek #136 · podgrzybek brunatny ✍ 26.11 16:47
D@rek #136 · las lubuski...;) ✍ 26.11 16:48
- Tomek G #822 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Ładny późno listopadowy zbiór. Uszaki bzowe pomagają drzewom podsłuchiwać o czym się mówi 😁 Pozdrawiam ✍ 26.11 18:42
- Chytra Merry #363 · Pięknie, czuję Twoją radość, bo ja często jak znalazłam śniegowe prawdziwki, to ich przez tygodnie trzymałam w ogrodzie zamrożone i podziwiałam. Pozdrawiam ✍ 26.11 19:24
- PUCEK #122 · Super zbiór, w takich warunkach widok w lesie borowika natychmiast podnosi ciśnienie, a i pięknie, że na/lub pod/ koniec sezonu uzyskaliście wynik remisowy. Pozdrawiam ✍ 26.11 20:21
- bosman #249 · Fajny zbiór 👍 prawdziwki o tym czasie 😲💪 ✍ 26.11 21:54
- Giniol #40 · Piękne grzybki - mrożonki. Pozdrawiam 😎👍 ✍ 27.11 14:29
- Yaga #271 · Super grzybki :) i zdrowa mam nadzieję 😄rywalizacja, pozdrawiam 👋. ✍ 27.11 20:40
- +dopisek (po zalogowaniu)
(10/h) Boczniaki ogrodowe na obcietym orzechu, już urosły. Flaczki, oraz kotlety. I pochwalę się że, jeszcze rydze smażone na masełku, zjadłam 2 raz w życiu, pychota z własnego ogródka. Pozdrawiam.
2023.11.24 17:20 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
Chytra Merry #363 · I takie ✍ 24.11 17:24
Chytra Merry #363 · Z drugiej strony pniak orzecha niszczek ✍ 24.11 17:31
Chytra Merry #363 · Miłego i leniuchowego wieczoru życzę. ✍ 24.11 17:36
- AŻet #76 · Super, swoje ogródkowe boczniaki i rydze, a boczniaki piękne👍smacznego😊 ✍ 24.11 17:39
- niszczu #222 · Piękne boczniaki. Grzybki z własnego ogródka najlepsze, Kikuś coś o tym wie. Możesz codziennie doglądać i zebrać w dowolnym/najlepszym momencie, bez strachu, że w międzyczasie ktoś Ci podbierze. Super. Pozdrawiam. ✍ 24.11 17:41
- Tadeusz z Gdańska #52 · Super. Smacznego ✍ 24.11 18:26
- bazylia #368 · Bardzo, bardzo ładne... Teraz boczniaków szukamy.. Pozdrawiam😘 ✍ 24.11 19:00
- Gucio #253 · Gratuluje. Super, jedni zbierają śliczne boczniaki i grzyby już zimowe a drudzy jeszcze w lesie prawdziwki i smaczne schabowe. A flaczki i kotlety to z boczniaka to już gotowy full wypas weekendowy obiadzik. ✍ 24.11 19:12
- bosman #247 · Boczniaki w ogrodzie 💪. super 👍 ✍ 24.11 19:54
- Grzybowy Kapelusz #226 · Piękne boczniaki :) pozdrowienia ✍ 24.11 19:58
- Nina #136 · Oj, możesz jeszcze prawdziwki wychodować, i będziesz mieć wszystko w ogródku 😁. Brawo Merry! ✍ 24.11 22:13
- PUCEK #122 · Super grzybki bliziutko domku, ale jeszcze chyba warto zajrzeć co tam w Twoim dębowym lesie się dzieje, pod pierzynką z liści może tam jeszcze rosną. Pozdrawiam ✍ 24.11 22:44
- Yaga #270 · Śliczne te Twoje boczniaki :), pozdrawiam 👋😘. ✍ 25.11 19:33
- Ina #183 · Mniam, mniam🤤 Piękne! ✍ 25.11 19:37
- tazok #297 · Nie dość że masz super grzybne lasy, to jeszcze grzybny ogród 😊 ✍ 25.11 21:37
K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 ale wypasiony ogród grzibowy, pikne boczniaki 🤤, a rydze na masełku ja to je to 🤤 Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.11 12:12
- Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie mieć taką własną ogrodową plantacje. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:04
- D@rek #136 · Piękne te Twoje boczniaki ogrodowe. Pomarzyć tylko możemy, bo nasz ogród ledwie 6-letni. Dopiero obrasta nasadzonymi drzewami. Może kiedyś...;) ✍ 26.11 19:47
- Zenobia ze Szczecina #300 · To w sam raz na flaczki będziesz miała 😀 ✍ 27.11 05:19
- +dopisek (po zalogowaniu)
(24/h) Środowe poranne minus sześć niosło za sobą pewne obawy, że odbije się to na grzybostanie w naszym lesie. Danuta postanowiła zrobić dziś zwiad, zabrała Demona na spacer i tak w jej koszyku wylądowało: 17 szt podgrzybek brunatny, 10 gąska zielona, 8 szt wodnicha późna, 6 szt rydz, 4 szt pieprznik jadalny, 3 szt gąsówka fioletowata, 2 szt maślak pstry, 1 szt opieńka miodowa. Grzyby nadal owocują. Kilka małych aksamitnych łepków podgrzybka bez śladu przemarznięcia mówi że weekend zapowiada się ciekawym grzybobraniem. Ubiegły rok na teraz poprawiony o 11 dni kalendarzowych.
2023.11.24 18:16 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Tadeusz z Gdańska #52 · Ładny, kolorowy obrazek ✍ 24.11 18:21
D@rek #134 · wodnichowe szaleństwo, ale na zebranie wszystkich nie było czasu...;) ✍ 24.11 18:21
D@rek #134 · aksamitny piękniś...;) ✍ 24.11 18:22
D@rek #134 · gąska zielona ✍ 24.11 18:22
D@rek #134 · rydz ✍ 24.11 18:22
D@rek #134 · zwiastun zimy ? ✍ 24.11 18:23
- Gucio #253 · Gratuluje. Super, sporo różnych grzybów jeszcze w Waszych miejscowkach. ✍ 24.11 19:03
- Chytra Merry #363 · Piękny i kolorowy zbiór. Gratuluję ✍ 24.11 19:06
- niszczu #222 · Pięknie kolorowy talerzyk. Grzybowy zmysł artystyczny niektórych forumowiczek nie przestaje mnie zachwycać. Pozdrowionka i powodzenia w weekend - u Was na zachodzie zawsze trochę dłużej trwa sezon. ✍ 24.11 19:23
- bosman #247 · Fajny kolorowy zbiór 👍 ✍ 24.11 19:43
- Giniol #39 · Piękne grzybki. Gratulacje i pozdrowienia 😎👍 ✍ 24.11 21:11
- PUCEK #122 · Super porcja pięknych póżnojesiennych grzybków. Pozdrawiam ✍ 24.11 22:29
- Tomek G #822 · Gratuluję. Bardzo ładny i kolorowy zbiór. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:06
- +dopisek (po zalogowaniu)
(30/h) Świat staje do góry nogami! Śnieg powoli przykrywa swoją pierzynką las, a w Danuty koszyku jak na głównym. Ubiegły rok poprawiła już o 12 dni kalendarzowych. Jeśli w nocy nie dowali kolejnych centymetrów tej białej pierzynki to jutro postaramy się znowu poprawić statystykę.
2023.11.25 15:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
D@rek #135 · drób na wybiegu...;) ✍ 25.11 15:46
D@rek #135 · zimowy maślak pstry ✍ 25.11 15:47
D@rek #135 · opieńka miodowa ✍ 25.11 15:47
D@rek #135 · sarniak sosnowy ✍ 25.11 15:48
D@rek #135 · już prawie zahibernowany boletus...;) ✍ 25.11 15:49
D@rek #135 · a Demon w swoim żywiole...;) ✍ 25.11 15:49
- Giniol #40 · Piękne kurczaki. Chyba w niedzielę będzie jajecznica. Pozdrowienia 😎👍 ✍ 25.11 15:50
D@rek #135 · Spadł pierwszy śnieg. Czas na zmianę awatara...;) ✍ 25.11 15:55
- Villain #250 · Najlepszy Demon w Mikołajowej czapce :) ✍ 25.11 16:04
D@rek #135 · Villain, czapkę Demona wyczarowała na drutach Yaga rok temu. Demonowi się spodobała i służy mu na zimowe wypady do lasu. Yaga, jeszcze raz dziękujemy...;) ✍ 25.11 16:13
- bosman #247 · Tyle kurek jeszcze 😲. Super 👏. ✍ 25.11 16:30
- Gucio #254 · Gratuluje. Super, śliczne kureczki. Zazdroszcze bo ich na Mazowszu było mało. ✍ 25.11 17:03
D@rek #135 · Giniol, niestety ubolewam bardzo nad tym, bo nie będzie jutro rano jajecznicy z kurkami. Ale za to na obiad będą polędwiczki w sosie kurkowym. Też będzie pięknie. Pozdrawiam... ✍ 25.11 18:49
- Giniol #40 · Niewątpliwie to będzie smakowite danie, a takiej ilości kurek do sosiku nie podano by w żadnej nawet renomowanej restauracji. Życzę smacznego, a jeśli chodzi o polędwiczkę pamiętajcie o Demonie. 😎 ✍ 25.11 19:28
Yaga #270 · Ja pierdziu😄, tyle drobiu, gratki za oba zbiory👏. U mnie jeszcze bez śniegu. A dla Demona wydziergałam jeszcze ocieplacz na nosek😁.
Ps. Flaczki w/g Twojego przepisu wyszły pyszne, nawet na wynos w słoiku pojechały, dzięki jeszcze raz :). Pozdrówka 👋. ✍ 25.11 20:16- tazok #297 · Jutro będą mrożone kurczaki 😊 Gratki za pobicie rekordu ✍ 25.11 21:27
- Tomek G #822 · Gratuluję. Pod koniec listopada jeszcze tyle kurę. Fenomenalny sezon. Jeszcze trochę i grzyby będziemy zbierać całą zimę gdyż wtedy zazwyczaj najwięcej wilgoci jest. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:18
- PUCEK #122 · Danuta super się uwinęła z drobiem, a i Demon jak widać był w swoim żywiole. Pozdrawiam ✍ 26.11 21:03
- +dopisek (po zalogowaniu)
(15/h) Kolega PUCEK uświadomił mi przy ostatnim wpisie, że w listopadzie zebrałem prawie 1000 borowików (902 szt.). Okazało się że brakuje 98 do kompletu. Potraktowałem to jako wyzwanie:-) i ciut świt zameldowałem się w lesie. Początki były trudne bo 90% grzybów była potwornie nasączona wodą. Jedyne które się oparły to borowiki. Znalazłem ich ze 150 ale... 30 rozpadło się bo były mocno robaczywe, kolejne były zdrowe ale zbyt mokre. Generalnie już się poddawałem bo brakowało jeszcze 1 sztuki do brakujących 98 i udało się:-) ostatniego znalazłem 200 m od auta jak już wracałem "pokonany"
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
2023.11.24 20:38 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
-
- PUCEK #122 · Super - nic dodać nic ująć. Super, że to się udało. Przez kilka lat były wpisy o sukcesie ze znalezienia novembrusa. To teraz sukcesem będzie pobicie Twojego osiągnięcia ponad 1000. Wielu grzybiarzy chciało by znależć taką ilość w bardzo dobrym miesiącu sezonu, a wielu innym nie udaje się ta sztuka przez cały sezon. Gratulacje i widzę też maleńki udział w Twoim sukcesie za podliczenie Twojego super udanego listopada i "podjęcie rzuconej rękawicy przeze mnie". Pozdrawiam ✍ 24.11 22:01
- PUCEK #122 · Patrząc się na Twoje osiągnięcia szybko sprawdziłem swój listopad w lesie byłem 6 razy/ jednego wpisu nie dodałem z uwagi na brak czasu po kolejnym potężnym zbiorze kań z których przerobieniem walczyłem ponad 3 dni/ w tym 3 x w laskach koło mojej chaty - bardziej takie wypady rekreacyjne, ale zawsze coś tam wpadło i 3 x w lesie w którym lubią rosnąć póżne borowiki, niestety długotrwałe susze dały się tam grzybom we znaki utrzymały się kanie, sporo było maślaka, gąsek prawie nie było, i miejsca z których podgrzybki wynosiło się koszami też nie wypaliły było ich bardzo mało, z borowikiem też było cienko w miejscach gdzie zbierałem 150 do ponad 200 sztuk najwięcej udało mi się uzbierać 32 i uważałem to za sukces, grzyby były piękne, duże, zdrowe, ale niestety ilości mizerne - razem przez listopad wpadło mi 82 sztuki. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam - szykuj formę na następny sezon. Dodatkowo powtórzę, że jesteś potężnym grzyboświrkiem - jak się spojrzy na odległości pokonywane po borowiki to coś niesamowitego. ✍ 24.11 22:28
- Andrzej2646 #101 · Dzięki za wsparcie i wyzwanie;-) cały dzień adenalina dawała kopa ale udało się i jest pięknie. Następny sezon czeka na nas:-) ✍ 24.11 22:36
- Anddy #48 · Świętokrzyski Cud Listopadowy. Jeszcze jedna anomalia tego dziwnego roku. Ale trzeba umieć wykorzystać! Zgadzam się - 1000 borowików w miesiąc to jest bardzo dobry wynik. Ale w listopadzie?! Kłaniam się Mistrzu! Do zobaczenia! ✍ 25.11 12:54
- Manowa #86 · Wielkie gratulacje. Co te moje ponad 400 w porównaniu z Twoim 1000? Pozdrawiam. ✍ 25.11 13:24
- Andrzej2646 #101 · Piękne dzięki Panowie i Panie. Do zobaczenia w lesie. Darz grzyb:-) ✍ 25.11 14:32
- Villain #250 · Trzeba mieć cel i samozaparcie :) ✍ 25.11 16:11
- Gucio #254 · Gratuluje. Super, mistrzowski zbiór. Jak tyle jeszcze ich jest to szansa jest na decembrusiki. ✍ 25.11 16:44
- Miras2 #64 · NIE-PRAW-DO-PO-DOB-NE!!!😱 Tysiąc prawdziwków w listopadzie 👏👏👏👏. Dla mnie to jest niewyobrażalne liczba w sezonie, a w listopadzie...🤣. Znakomicie. Fantastycznie. Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie. ✍ 25.11 18:16
- Zenobia ze Szczecina #299 · Geatulacje 🙂 ✍ 25.11 19:28
- tazok #297 · Odjazd na pełnej kicie 😊 Gratki mistrzu ✍ 25.11 21:39
- Tomek G #822 · Gratuluję. Udało się zrealizować cel. Oby w następnym sezonie było dwa razy więcej. Pozdrawiam ✍ 26.11 16:08
- Graśka #17 · GRATULACJE. Ja nie przekroczyłam nawet 20 sztuk. Pozdrawiam ✍ 26.11 17:06
- Nika #237 · Tysiąc, nie tysiąc, ale na bogato... Niesamowicie 🙂 ✍ 28.11 09:11
- Dębkoszczaki #89 · Absolutne podium, gratulacje! Wspaniałe mamy lasy, oby przetrwały nas ludzików jak najdłużej ✍ 28.11 15:05
- +dopisek (po zalogowaniu)
(26/h) Przekazuję wiadomość od przyjaciółki: 2 kg lejkowca dętego, 14 wodnich późnych, 7 boczniaków, moim zdaniem tych białożółtych (nigdy ich nie zbierałem osobiście).
2023.11.27 15:22 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
wrocławiak #22 · Lejkowce podczas zbierania. ✍ 27.11 16:40
wrocławiak #22 · Rzeczone boczniaki. ✍ 27.11 16:41
- Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam ✍ 27.11 18:47
- Gucio #255 · Gratuluje. Super, jeszcze grzybów sporo w lesie i tych jesiennych i zimowych. ✍ 28.11 13:15
- +dopisek (po zalogowaniu)