Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 26.MAR
KazanSky
doniesień: 361 / 25🏆
(0/h) smardzówka czeska - 2 szt
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny

... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam.
dzisiaj
KazanSky
doniesień: 374 / 25🏆
(2/h) 1 koźlarz topolowy
1 koźlarz babka
kilka stanowisk kurek (nanokurek)
stanowisko łuszczaka zmiennego
ponadto łzawniki, piestrzyca, murszak rdzawy, żagiew łuskowata, drobnołuszczak jeleni i ruliki.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Gdyby nie te cudowne dodatki, można by było powiedzieć, że straszna susza. Jednakże w kilku miejscach, z których woda nie zdążyła jeszcze odparować, rozkwita grzybowe życie. A życie jest piękne. Tak więc oczekując na opady oczekuję na flagowe grzybki zachwycając się jednocześnie tym co jest. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • KazanSky #374 · na start drobnołuszczak obsypany perełkami 4.6 14:14
    • KazanSky #374 · następnie trafił się topolowy 4.6 14:15
    • KazanSky #374 · w czerwonych koleinach trafiłem na czerwone, ale tylko włośniczki 4.6 14:16
    • KazanSky #374 · ale radocha też jest i z włośniczkami 4.6 14:17
    • KazanSky #374 · zwłaszcza, że stanowisko włośniczki okrasiła jakaś helvella 4.6 14:19
    • KazanSky #374 · wystartowały murszaki 4.6 14:19
    • KazanSky #374 · rdzawe murszaki 4.6 14:20
    • KazanSky #374 · żagwie cały czas na topie 4.6 14:21
    • KazanSky #374 · w brzezinie trafiła się sfatygowana babka 4.6 14:22
    • KazanSky #374 · w grabinach wyskakują nowe nanokurki 4.6 14:23
    • KazanSky #374 · słodkie maleństwa 4.6 14:24
    • KazanSky #374 · na koniec trafiłem całkiem świeże stanowisko łuszczaka 4.6 14:26
    • KazanSky #374 · jeszcze taki mix rozmaitości 4.6 14:27
    • KazanSky #374 · na pożegnanie kwiatki z bajki (w artystycznej wariacji) 4.6 14:31
    • KazanSky #374 · Dla zainteresowanych - sprawa dewastacji bagna się rozkręca:
      https://krytykapolityczna. pl/kraj/quady-crossy-i-terenowki-niszcza-przyrode/ 4.6 14:33
    • AŻet #18 · Super znaleziska i super fotki👍 4.6 14:36
    • PUCEK #49 · Wypad udany sporo bardzo ładnych zdjęć, na fotkach widać, że gdzieś tam jeszcze są jakieś resztki wilgoci, gdzie coś się pojawia - szkoda tylko, że tych wilgotnych miejsc jest tak mało, a co za tym idzie i grzybków. Pozdrawiam i też czekam na opady 4.6 14:37
    • Tomek G #643 · Fajne leśne znaleziska. Po niedzieli przewidują opady oby się sprawdziło a będzie co zbierać. Pozdrawiam 4.6 14:41
    • bosman #208 · Całkiem ładnie jeszcze tego życia się uchowało.🙋🌧️ 4.6 14:47
    • Gucio #201 · Gratuluje. Super, kurki jak widać jeszcze dają radę. Potencjal w Twoich miejscówkach jest tylko deszczu potrzeba. Sporo fajnych różnych grzybów. 4.6 14:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Madziul
doniesień: 135 / 9🏆
(1/h) Objazdówka sobotnia. Na powrocie z łażenia po lubelskim lesie, w którym znaleźliśmy tylko maleńkiego żółciaka siarkowego, wstąpiliśmy do lasu dębowego z domieszką graba, brzozy i sosny. Na skraju, w trawie pod brzozami jeden koźlarz babka. Sucho wszędzie.
Na pocieszenie bonus 😊
dodaj grzybobranie