Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(0/h) smardzówka czeska - 2 szt
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam.
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
2023.3.26 15:11 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam.
(30/h) Zimowe nadbużańskie piaski a w nich zimowy wysyp jesiennych grzybków:
- mrożona gąska niekształtna - 71 szt.,
- mrożona gąska zielonka - 3 szt.,
- mrożone podgrzybki brunatne - 42 szt.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Chcecie to wierzcie, chcecie to nie wierzcie (ja do teraz nie wierzę co widziałem i co to się tam wyprawia), ale na skutych lodem i okraszonych śniegiem nadbużańskich piaskach trwa zimowy wysyp jesiennych grzybów. Ale po kolei, miniony tydzień na Wschodzie pod znakiem śniegu i mrozu, przy czym w czwartek odwilż i deszcz (ale tylko w czwartek). Dzisiaj rano naprzeciw wschodzącemu mroźnemu słoneczku (-5 stopni) wybrałem się na piaski, i gdyby nie to, że miałem tam fotołapkę, to pewnie dzień dzisiejszy spędziłbym na swoich bagnach w poszukiwaniu zimowych grzybów. Tak więc nie nastawiałem się grzyby a na pewno na grzybozbieranie. Jak znalazłem pierwsze gęsi to jeszcze nie byłem zdziwiony, nie boją się mrozu to mogło i kilka przypadkowych wyrosnąć, ale jak raz po razie trafiałem na kolejne ich gniazda a zwłaszcza jak trafiłem kilka podgrzybkowych gniazd i to z tzw. zapałkami, to oczom nie wierzyłem i szczypałem się sam, pomimo że mróz też szczypał, sprawdzając czy to nie sen. To nie był sen. Mówiąc tydzień temu, że było to najbardziej zwariowane grzybobranie, skłamałem bezczelnie. Najbardziej zwariowane grzybobranie było dzisiaj, i mam nadzieję, że za tydzień będę mógł powtórzyć tą deklarację jeszcze raz. Tak więc po raz kolejny powtarzam jak mantrę, że to nie grzyby kończą sezon, sezon kończą grzybiarze, którzy niezależnie od leśnej rzeczywistości niepotrzebnie odpuszczają dalszym leśnym rozkoszom. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
- mrożona gąska niekształtna - 71 szt.,
- mrożona gąska zielonka - 3 szt.,
- mrożone podgrzybki brunatne - 42 szt.
2023.11.26 17:11 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Chcecie to wierzcie, chcecie to nie wierzcie (ja do teraz nie wierzę co widziałem i co to się tam wyprawia), ale na skutych lodem i okraszonych śniegiem nadbużańskich piaskach trwa zimowy wysyp jesiennych grzybów. Ale po kolei, miniony tydzień na Wschodzie pod znakiem śniegu i mrozu, przy czym w czwartek odwilż i deszcz (ale tylko w czwartek). Dzisiaj rano naprzeciw wschodzącemu mroźnemu słoneczku (-5 stopni) wybrałem się na piaski, i gdyby nie to, że miałem tam fotołapkę, to pewnie dzień dzisiejszy spędziłbym na swoich bagnach w poszukiwaniu zimowych grzybów. Tak więc nie nastawiałem się grzyby a na pewno na grzybozbieranie. Jak znalazłem pierwsze gęsi to jeszcze nie byłem zdziwiony, nie boją się mrozu to mogło i kilka przypadkowych wyrosnąć, ale jak raz po razie trafiałem na kolejne ich gniazda a zwłaszcza jak trafiłem kilka podgrzybkowych gniazd i to z tzw. zapałkami, to oczom nie wierzyłem i szczypałem się sam, pomimo że mróz też szczypał, sprawdzając czy to nie sen. To nie był sen. Mówiąc tydzień temu, że było to najbardziej zwariowane grzybobranie, skłamałem bezczelnie. Najbardziej zwariowane grzybobranie było dzisiaj, i mam nadzieję, że za tydzień będę mógł powtórzyć tą deklarację jeszcze raz. Tak więc po raz kolejny powtarzam jak mantrę, że to nie grzyby kończą sezon, sezon kończą grzybiarze, którzy niezależnie od leśnej rzeczywistości niepotrzebnie odpuszczają dalszym leśnym rozkoszom. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
-
KazanSky #417 · ale jak? ✍ 26.11 18:34
KazanSky #417 · jak to możliwe? ✍ 26.11 18:35
KazanSky #417 · jak to się stało? ✍ 26.11 18:35
KazanSky #417 · gdybym nie widział, sam bym nie uwierzył ✍ 26.11 18:36
KazanSky #417 · niewiarygodne ✍ 26.11 18:36
KazanSky #417 · a jednak możliwe ✍ 26.11 18:37
KazanSky #417 · jak dla mnie to może być tak przez całą zimę ✍ 26.11 18:38
KazanSky #417 · calusieńką ✍ 26.11 18:38
KazanSky #417 · aż do późnej wiosny ✍ 26.11 18:39
KazanSky #417 · zanim nie pokażą się moje flagowce ✍ 26.11 18:39
- whispi #191 · To zdecydowanie nie grzybozbieranie to wyższa forma fotografii ❄️🍄😱 piąty dopisek niesamowity, jak w potarganej czapeczce 🙂 ✍ 26.11 18:40
KazanSky #417 · krótka gęś zielona ✍ 26.11 18:40
KazanSky #417 · długa gęś zielona ✍ 26.11 18:41
KazanSky #417 · a gęsi siwe jak z innej planety ✍ 26.11 18:42
KazanSky #417 · jakby to były idealne dla nich warunki ✍ 26.11 18:43
KazanSky #417 · te starsze jak zwykle bardziej niekształtne ✍ 26.11 18:43
KazanSky #417 · fajna była zabawa ✍ 26.11 18:44
KazanSky #417 · zwłaszcza jak spacerowały gęsiego ✍ 26.11 18:45
KazanSky #417 · i nie wiem czy to czary;) ✍ 26.11 18:46
KazanSky #417 · czy to nie czary ✍ 26.11 18:46
- Tomek G #822 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Sezon nie ma zamiaru się kończyć pomimo mrozu i śniegu. Pozdrawiam ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · takie po prostu są te lasy ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · i niech tak zostanie ✍ 26.11 18:47
KazanSky #417 · przy czym fakt, szkiełko robi robotę ✍ 26.11 18:48
KazanSky #417 · sarniakom też zima nie straszna ✍ 26.11 18:49
KazanSky #417 · a tym bidulkom zima nie służy ✍ 26.11 18:49
KazanSky #417 · wodnicha też daje radą ✍ 26.11 18:50
KazanSky #417 · do usłyszenia za tydzień. ✍ 26.11 18:52
K.A.L.E.T.N.I.K #391 · 🙋 tak może być przez całą zimę, tyla podgrzybasów 😍wypas buszmenie💪🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.11 18:52
D@rek #136 · Piękny zbiór. Gratulujemy. My dziś też mieliśmy wrażenie że grzybom zima nie straszna. Pozdrawiamy D. i D. & D. ✍ 26.11 19:05
- Gucio #255 · Gratuluje. Super, świetny zbiór grzybów jak na te okolice. ✍ 26.11 19:40
- PUCEK #122 · Pięknych przyprószonych śnieżkiem grzybków nazbierałeś i dodałeś jak zwykle sporo super fotek. Pozdrawiam ✍ 26.11 20:09
- Pocz #101 · Piękne!!! Moim zdaniem grzybiarze kończą zbieranie, bo po letnio - jesiennym szaleństwie :)) wypadałoby zająć się mieszkaniem, piwnicą czy domem i innym zaległościami... ✍ 26.11 20:35
- bosman #249 · Grzyby szaleją 😃mimo mrozu. Super 💪 ✍ 26.11 22:40
- Villain #251 · Chciałbym tak umieć na komórce ustawić, by wygasić tło a tylko mrożony eksponat :) ✍ 27.11 06:43
- tazok #297 · Fajne clou raportu :) Niby jedna z trzech prawd, pewnie górolsko :) ✍ 27.11 19:54
- Yaga #271 · Pięknie, polukrowane kapelutki :), pozdrawiam :). ✍ 27.11 20:43
- Nika #237 · No mówiłam, Czarodziej ☺ ✍ 28.11 06:48
- +dopisek (po zalogowaniu)