Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(0/h) lodowy świat a w nim lodowe grzyby z lodowymi włosami
Witajcie. Po dwóch śnieżnych weekendach nastał weekend bezśnieżny ale za to lodowy. Co prawda tylko -5 ale to wystarczyło aby zamienić wodę w kryształ. A co najważniejsze wystarczyło aby zaistniał fenomen lodowych włosów łojówki różowawej. Z pewną dozą nieśmiałości wkraczałem na bagna, czy -5 da radę, dało radę, łojówka rozplotła anielskie warkocze, może nie tak efektownie, jak już nie raz miałem okazję podziwiać, ale i tak to nadzwyczajne widowisko przysporzyło mi bardzo wiele radości. Na okrasę czarki lodowe, kisielnica kędzieżawa ala lody czekoladowe, oraz kisielnica trzoneczkowa, która zamarznięta upodabnia się do uszaków. Tak więc odbiłem sobie z nawiązką ubiegły weekend, w którym niestety wszystko było skryte pod pierzynką. A i załapałem lodowego bakcyla, Matko naturo, na kolejny weekend poproszę tak w granicach -30, a później..., a później może być już i wiosna. Pozdrawiam.
2023.2.5 15:15 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(0/h) smardzówka czeska - 2 szt
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
piestrzenica kasztanowata - 1 szt
czarki - setki
kalejdoskop pogodowy - niepoliczalny
2023.3.26 15:11 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Pierwszy wiosenny tydzień przyniósł iście wiosenną pogodę. Codziennie temperatury w okolicach 15-17 stopni, a co najważniejsze codziennie moczyło aby na zwieńczenie w Sobotę pod wieczór przeszła pierwsza wiosenna burza (mruczało i błyszczało aż miło), a po burzy pierwsza wiosenna tęcza. Niedzielny poranek trochę bardziej rześki niż poprzednie a i kalejdoskop pogodowy na najwyższym levelu - z zegarmistrzowską precyzją co 5 min na zmianę słońce i deszcz. Ale nic to, na początek trafił się drugi kasztanek całkiem już ładnie wybarwiony i pofałdowany, przy tym ten pierwszy z przed tygodnia tak jakby nic nie podrósł: ( Ale wydarzenie dnia odbyło się jakieś pół godziny dalej. W jednej z naparstniczkowych miejscówek dwie młode tłuste damy pokazały sukieneczki. Boski widok. Szukałem dalej, również w innych miejscówkach, w tym w miejscówkach na olbrzymki - niestety nic więcej pofałdowanego nie znalazłem. Ale i tak petarda, zwłaszcza iż można też już popodziwiać kwiecie: zawilec żółty i gajowy, złoć i śledziennica, no i te nieśmiertelne czarki. Ledwie wróciłem do domu a już tęsknię za kolejnym weekendem, ale będzie przepięknie, a później Wielki Tydzień, ale będzie przepięknie. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
-
KazanSky #361 · na rozgrzewkę ogrodowe kwiecie z tygodnia ✍ 26.3 15:13
KazanSky #361 · z wypiekami na twarzy śledziłem wczorajszą burzę i jej wspaniały kolorowy warkoczyk ✍ 26.3 15:16
KazanSky #361 · drugi tegoroczny kasztanek ✍ 26.3 15:17
KazanSky #361 · który już twardo stoi na nodze ✍ 26.3 15:18
KazanSky #361 · no i pierwsza panna z mokrą głową ✍ 26.3 15:20
KazanSky #361 · oj pokazała sukieneczkę (za tydzień zapewne pokaże nóżkę) ✍ 26.3 15:21
KazanSky #361 · druga panna też cacunio - zapewne bliźniaczki ✍ 26.3 15:23
KazanSky #361 · przy czym jej niewinność próbował już chyba naruszyć jakiś ślimor zwyrol ✍ 26.3 15:26
KazanSky #361 · zazdrosne czarki zaczarowały ✍ 26.3 15:27
KazanSky #361 · nabierając wody w usta ✍ 26.3 15:28
KazanSky #361 · czy też z białym ✍ 26.3 15:29
KazanSky #361 · czy też z żółtym, cały czas na topie ✍ 26.3 15:31
KazanSky #361 · wiosna to je ono ✍ 26.3 15:31
Wimar #240 · Ja zazdraszczam smadzówek, bo jakoś nie mogę ich spotkać. Myślałem, że przy bobrowych rozlewiskach można spotkać lepiężniki🤔 ✍ 26.3 18:16
- bosman #193 · Fajne masz miejscówki👍. U mnie osika to rzadkość prawie wcale jej nie ma w lasach, świerków też niewiele punktowo tylko posadzone wśród sosen, które u mnie dominują. ✍ 26.3 18:29
KazanSky #361 · A po porównaniu fotek pierwszego kasztanka jednak okazuje się, że coś tam drgnęło w rajstopkach.
Marku niestety, z tego co się orientuję to lepiężnik bardziej z bukami, a u mnie niestety tylko graby.
Bosmanie, fakt lasy mam przednie, gdzie osika stanowi nieodzowny element teoretycznie każdej partii, fajnie to widać tutaj:
https://www. youtube. com/watch?v=gufe8fn0c7c ✍ 26.3 19:08- Yaga #212 · Z wypiekami na twarzy oglądałam Twoje zdjęcia :), pozdrawiam :). ✍ 26.3 19:32
K.A.L.E.T.N.I.K #245 · Zafociłeś profesjonalnie, jak zawsze 💪🌲👏👏👏🌲 ✍ 26.3 19:40
- Zenobia ze Szczecina #224 · Kto bryka ten bryka 😂 zdjęcia piękne jak zwykle 👏 ✍ 26.3 19:43
- whispi #163 · A ja bez wypieków 😁 ale z rozdziawioną buzią i rozmarzonym oczkiem 🙂 umiesz robić fotki 🤩🤩🤩 ✍ 27.3 09:30
- Nika #200 · Czarka, która nabiera wody w usta (?) powinna pęcznieć z dumy, że ją sfotografowałeś... Dla mnie majstersztyk 👏 ✍ 27.3 21:19
- +dopisek (po zalogowaniu)