Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 30.LIP 2021
Nika
doniesień: 101 / 19🏆
(6/h) Dzień dobry bardzo 😊. Puszcza Niepołomicka, buki, pojedyńcze dęby... Resztę dopiszę po pracy. 😘
... szerzej o tym grzybobraniu ... Hej! Do trzech razy sztuka, wreszcie wstałam raniuteńko i hajda do Puszczy. Na początek oczywiście musieliśmy się popsikać różnymi paskudztwami, od których mi niedobrze się robi - ale nie komarom. Te, to chyba się już przyzwyczaiły do tych pseudo pachnideł i tną jakby się im należało 🤬. I to przed szóstą rano 😱. W lesie cudnie mokro, liści dużo jak jesienią, a chrustu po prostu zatrzęsienie. No i zaczęło się wypatrywanie tych, po które tu przyjechaliśmy. Życie grzybowe kwitnie, sporo gołąbkow różnej maści, muchomorów, a pieknorogów, to ja w życiu tyle nie widziałam 🤔, a może po prostu kiedyś nie zwracałam na nie uwagi. Purchawki gruszkowate w pełnym rozkwicie i te, co to zdolności aktorskie mają i podszywają się pod grzyby, których aktualnie pożądamy - goryczaki. I liście, liście, liście - a ja iglasta dziewucha jestem i lasy sosnowe uwielbiam, z ich żywicznym zapachem, skrzypieniem i szumem - dlatego pewnie w liściastych szukać nie umiem. Chodzimy, przed komarami się bronimy, mnie się przyczepiło: nadciąga noc komety... Nie to, żebym się nudziła, bo piękności do fotografowania dość, nożyk karnie na różowej sznurówce do koszyka przywiązany - łajza już się nie zgubi ( bo zgubił się ostatnio przy robieniu zdjęć..- ale na szczęście był łaskaw się znaleźć.). A, że do pracy trza, no to pomału zawracamy. No i bach - trzy maluchy, w mchu se gniazdka uwily... A potem mąż znalazł dorosłe, przy ścieżce leśnej doopki wygrzewaly i na koniec ja tego przystojniaka wypatrzyłam, pysznił się, kapelusz po kowbojsku założył i śmiał się pewnie z naiwniaków, co go nie widzieli. Ale nie że mną te numery... grzybie 😄. Do tego jeszcze duży borowik ceglastopory i trzy młodzieniaszki. Ogólnie to jestem pozytywnie puszczą zaskoczona 😄, może nie mam tam jakiś miejscówek, ale kto szuka, to i znaleźć może.... Ten największy nogę miał z robalami, kapelutek zdrowiutki, jeden był zasiedzialy prawie cały, a reszta zdrowa. Jutro w góry... A, i pamiętajcie:" Uśmiechów wiele ma godzina zwykłego dnia, Nie zginiesz w tłumie, póki jeszcze umiesz Przystanąć, gdy zaśpiewa ptak Przystanąć, gdy zaśpiewa ptak! "
przedwczoraj
jacekasdf
doniesień: 29 / 1🏆
(0/h) 2 smardze stożkowate w ogrodzie. marnie, ale zawsze coś. dodaj grzybobranie
sobota 13.KWI
niszczu
doniesień: 244 / 27🏆
(0/h) Już myślałem, że w tym roku nie uda się spotkać smardzów jadalnych. A jednak na dzisiejszym spacerze po nadwiślańskich łęgach dość niespodziewanie w końcu je trafiłem. Mam więc komplet smardzowatych (no, może nie do końca komplet, bo zabrakło naparstniczki stożkowatej) i mogę zamykać mój pierwszy sezon na te wiosenne grzyby. Myślę, że wyszło całkiem dobrze. 😀 dodaj grzybobranie
    • niszczu #247 · Naparstniczka czeska, smardz stożkowaty, smardz półwolny, smardz jadalny. Zaliczone. 13.4 09:21
    • Gucio #260 · Gratuluje. Super sezon wiosenny w twoim wykonaniu. Teraz tylko musisz znaleźć kurczaka żółciaka i robić zwiady za pierwszymi grzybami rurkowymi na Mazowszu. W internecie są doniesienia o także pierwszych koźlarzach. 13.4 10:48
    • Tomek G #830 · Gratuluję kolejnego dnia że smardzami. Pozdrawiam 13.4 12:10
    • bosman #286 · Gratulacje 👏 13.4 12:14
    • Rufi 80 #41 · Cała pula smardzowa zgarnięta, pozdrawiam 13.4 14:39
    • AŻet #118 · Jesteś mistrzem, pierwszy sezon na nie i jakie piękne wytropione👍💪 13.4 15:28
    • Jolanta #21 · Super, masz nosa🙂👏🙋 13.4 18:33
    • Yaga #288 · Wyszło bardzo dobrze 👏, gratki :). 13.4 18:34
    • Zapaleniec S-c #305 · Gratki! 13.4 21:58
    • RoStrze #82 · Podziwiam Twój zapał i dociekliwość w poszukiwaniach smardzy. W sumie prze ponad tydzień codziennie je znajdywaleś💪 w lesie w mieście, przy drodze😉 Gratulacje za znalezienie praktycznie wszystkich ich gatunków w jednym sezonie. Ja jeszcze nie próbowałem jak smakują, a z Twojego doniesienia wnioskuję że niezwyczajnie. Teraz czas na rurkowce 😀 Pozdrawiam. 17.4 20:51
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 14.KWI
niszczu
doniesień: 245 / 27🏆
(0/h) Dzisiaj smardze nie chciały współpracować, trafił się jeden, jedyny smardz jadalny. Może mój ostatni tej wiosny... Czy jak w przyszłym tygodniu popada i się ochłodzi, to może być jeszcze drugi rzut? dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #41 · Może to już koniec sezonu na smardze, może pojedyncze jeszcze się pokażą, pozdrawiam 14.4 10:22
    • Gucio #261 · Chyba będzie jeszcze drugi ich rzut tylko może i po innych miejscówkach. Tak jest i z innymi grzybami jak np. gąski lisciowate gdzie są na nie miejsca wcześniejsze i późniejsze. Gratuluje. Każdy smardz czy inny grzyb cieszy choćby tylko dla fotografii, podziwiania a i ich lepszego poznawania. 14.4 10:26
    • bosman #287 · Niszczu ja mam taką nadzieję że jeszcze się pojawią bo u mnie póki co że smardzowatymi marnie 😃. Chociaż wątpię, ale może 🤔kto wie.🙋 14.4 11:01
    • Majeczka #51 · Smardze to już chyba kończą ale może jeszcze nie wiadomo. Pozdrawiam 14.4 12:19
    • Rav_ #48 · Też się nad tym zastanawiam 🤔 z doświadczenia raczej bym powiedział że jest tylko jeden rzut, ale w tym roku były tak wcześnie, dobra pogoda.. oby, oby. 14.4 13:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)