Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 16.LUT 2020
Jelenia Góra (bez logowania)
doniesień: ≥2
(0/h) DZIKI
2020.2.17 15:59

... szerzej o tym grzybobraniu ... Spotkanie z dzikami:shock: Miał być krótki spacer przez las i był nie dość, że krótki to i bardzo szybki. Tyle lat chodzę i dzików nie widziałem do ostatniego roku. O ile wtedy można sobie jeszcze wmówić, że to nie były dziki to teraz już nie ma wątpliwości. I to gdzie, nie gdzieś w głębi lasu, ale zaraz przy wejściu/wyjściu gdzie spacerują ludzie z dziećmi:!:. Było tak wszedłem do lasu idę ścieżką leśną i jak zwykle spotykam kogoś z psem. Jak to psy zawsze do mnie lecą i rzadko bywa, że są na smyczy. Ten był wyjątkowo spokojny Husky "Perła" tak na niego wołał właściciel. Mimo, że gość go wołał to nie zawrócił, podbiegł do przodu i sobie usiadł. Patrzył na mnie dopóki go nie minąłem, wtedy wstał podbiegł z tyłu. Ogólnie luzik, nie skakał na mnie jak to się zdarzało z innymi psami. Tego, jak i jego właściciela widziałem po raz pierwszy. Minąłem ich i po jakimś czasie się odwróciłem, ogólnie myślałem, że oni już po spacerze i wychodzą z lasu. Jednak nie szli za mną, ale byli już daleko z tyłu jakieś 200 metrów. Troszkę uszedłem i w zaroślach, gęstwinie w którą nigdy nie wchodziłem słyszę jakby psa. Myślę, cholera znowu ktoś z psem, znowu do mnie przyleci, tylko jak przecież tam ścieżki nie ma to gdzie byłby człowiek ?. Wybiega z tych zarośli, góra 20 metrów ode mnie przebiega przez ścieżkę i w następne zarośla. Duży dzik, za nim jeden mały, znaczy nie taki całkiem mały, ale o połowę mniejszy od tego dorosłego a za nimi biegnie, goni ich ten właśnie wcześniej spotkany Husky:shock:. Serce zabiło mocniej, bo przecież nie mogą być dwa dziki, musi być ich więcej. Myślę, teraz byle jak najszybciej i jak najkrótszą drogą do wyjścia. Byłem w miejscu gdzie przez ostatnie dwa lata pozyskiwałem sok z brzozy i patrzę a przez dróżkę przebiega mały dzik. Dokładnie na wielkość jak tamten co biegł za tym dużym, przebiegł przez dróżkę i w las tam gdzie w sezonie zbieram grzybki. Powtórzę to wszystko dzieje się w miejscu, gdzie ludzie spacerują a nie gdzieś daleko w głębi lasu. Byłem ze 30 minut w lesie i teraz tak szybko do niego nie wrócę: (. Dzików jest coraz więcej a widać to po zrytych terenach zaraz przy wejściu do lasu. Jeszcze kilka lat temu tego nie było, teraz jest wszystko zaorane już nawet przed lasem. Zawsze mówiłem znajomym, że dziki są, ale nie wierzyłem, że spotkam ich za dnia i to tak blisko. Myślałem, że buszują w nocy a w dzień gdzieś sobie spokojnie śpią, niestety myliłem się. To ten las a to zdarzenie sprzed roku. https://24 jgora. pl/artykul/jelenia-gora-samochod/605837 Te działki to też koło tego samego lasu. https://www. nj24. pl/article/dziki-grasu... udeckiej-0
wczoraj
młody Werter
doniesień: 374 / 36🏆
(1/h) No i stało się😊 są kwietniowe borowiki sosnowe. W tym roku rekordowo wcześnie najpierw maślaki, potem ceglasie, a teraz borowik sosnowy. Wyrwany z paszczy czterech ślimaków, podgryzały mu trzonek, ale jeszcze stał o własnych siłach dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Wit
doniesień: 396 / 13🏆
(6/h) Jednak nie przypadek że już są krasnoborowiki. dodaj grzybobranie
    • Wit #406 · 1🍄‍🟫 18.4 10:13
    • Wit #406 · 2 18.4 10:13
    • Wit #406 · 3 18.4 10:14
    • Wit #406 · Staruszek 18.4 10:14
    • Rufi 80 #43 · Gratuluję pierwszych ceglasi 18.4 13:36
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, śliczne ceglasie. 18.4 17:32
    • AŻet #119 · Piękne wcześniaki👍 18.4 18:28
    • leśniczy #211 · Ładne baryłki, gratuluję 👏😉 18.4 19:07
    • Yaga #291 · Ładne grubaski :), gratki :). 18.4 19:13
    • RoStrze #82 · Witaj. Jak to możliwe, że 17 kwietnia są już ceglasiowe staruszki 😮. Chyba, że przetrwał w lodzie 😄 A tak serio - piękne, grubiutkie - jak jesienne ceglasie u Ciebie. Czyżby sezon już się zaczął? Gratuluję i pozdrawiam. 18.4 20:25
    • Duet #139 · Przecudnej urody znaleziska, nawet dziadunio swój urok ma🤗 18.4 20:30
    • Zapaleniec S-c #305 · Ładne! 18.4 22:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Zenon N.
doniesień: 3
(1/h) Żółciaki też w tym roku przyspieszyły..
Ten już nawet,, po przejściach, ale po oczyszczeniu i selekcji zostało jeszcze 2,5 kg.. Na mielone w sam raz!..;//
18.04. 2024 okolice Gliwic.
dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #43 · Ładny okaz się trafił, mielone mniam mniam, pozdrawiam 19.4 19:10
    • Zenon N. #5 · Rufi 80 - Bywały ładniejsze, ale dziękuję! Również pozdrawiam :) 19.4 19:37
    • Rufi 80 #43 · Jeszcze nigdy nie próbowałem, ale jak znajdę to się skuszę, pozdrawiam 19.4 21:24
    • Zapaleniec S-c #305 · Fajna zdobycz. 19.4 21:29
    • Zenon N. #5 · Noo, to ja już jestem,, rutyniarzem w dziedzinie żółciaka.. A tak na serio - zbieram od jakichś.. czterech lat..;)
      I zawsze konsumuję w postaci mielonych..
      Uważam, że są lepsze niż mięsne!..
      Przed zmieleniem trzeba obgotować i wodę odlać - by zgubić woń siarki.. Bo surowy trochę,, jedzie siarką - jak wskazuje nazwa..
      Z tego powodu ma też właściwości anty pasożytnicze i generalnie pro-zdrowotne..
      Osobiście bardzo cenię tego grzyba!.. 19.4 23:30
    • seBapiwko #259 · O kurczę 🐤😆 19.4 23:38
    • +dopisek (po zalogowaniu)