Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

poniedziałek 14.PAŹ 2019
kordian (bez logowania)
(10/h) w godzine oblecialem miejscowkii tylko to... juz zjadlem polowe..
2019.10.14 18:01
dzisiaj
niszczu
doniesień: 229 / 27🏆
(0/h) Postanowiłem iść za ciosem i dzisiaj rano, przed pracą, sprawdziłem wytypowaną wcześniej miejscówkę, tym razem pod Pruszkowem. Strzał okazał się celny, bo znalazłem kolejne smardzówki. Wprawdzie tylko tyle, co na zdjęciach, ale zawsze to potwierdzenie, że jakiś klucz udało się znaleźć. Smardzy nadal brak. dodaj grzybobranie
dzisiaj
Marian1994
doniesień: 87 / 5🏆
(0/h) W Warszawie zdążyły juz się pojawić oprócz smardzów stozkowatych, także jadalne i półwolne. Stanowisko ze stożkowatymi dalej się powieksza o nowe owocniki i dzisiaj naliczylem już 15. dodaj grzybobranie
    • Marian1994 #87 · A to mój pierwszy smardz półwolny w tym sezonie 28.3 15:48
    • Marian1994 #87 · A to najmniejszy smardz (akurat stożkowaty), jaki w życiu udało mi się wypatrzeć - zdarzylo się to dzisiaj 28.3 15:50
    • RoStrze #75 · Witaj. Piękne te smardze, a szczególnie jadalny taki dorodny. Ja jeszcze szukam swojego pierwszego w tym sezonie. Skoro są już na Wawrze i w Wesołej to może i w okolicach Wiązowny też się pojawią (też na W) 🙂 Pozdrawiam. 28.3 17:44
    • Rufi 80 #33 · Fajne maluchy, może niedługo i u mnie zawitają, pozdrawiam 28.3 19:08
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 24.MAR
RoStrze
doniesień: 74 / 5🏆
(1/h) Witajcie 🙂 Właściwie nie wiem, co mnie dziś bardziej ucieszyło - czy moje pierwsze w tym roku naparstniczki, czy niezwykła czarka. Dzień z bardzo zmienną pogodą i trzykrotną zmianą miejscówki - słowem wrażeń mnóstwo. Takie niedziele to dopiero jest relaks 😊
... szerzej o tym grzybobraniu ... Pierwsze miejsce nieoczywiste - Wilanów. Tam natknąłem się na naparstniczki czeskie ( bardzo podoba mi się ich czeska nazwa kacenka ceska, chociaż Verpa bohemica też niezła) w ubiegłym roku, więc z nadzieją ich wypatrywałem - się dopatrzyłem 25 szt. 😁 Są jakieś takie długonogie w porównaniu ze zdjęciami waszych czeszek, ale to raczej one. Więc uradowany wielce pojechałem na miejscówkę nr 2 - Żabieniec. Ale tam niestety żadnych smardzy, jeno piestrzenice przy wodzie rosną jak szalone, oprócz nich czarek gniazdo i gdzieniegdzie czernidłaki błyszczące. Więc docelowo dotarłem do Młochowa, gdzie przywitał mnie deszcz z krupą, ale też dywan czarek - w tym dwie niezwykłe, bo pomarańczowe. Nie spotkałem wcześniej takiej wersji kolorystycznej - jakaś endemiczna odmiana? Niestety smardzowatych nie zauważyłem. Ale gniazdo piestrzenic wypatrzone dwa tygodnie temu rozrosło się do 30 szt. Widocznie jakieś korzystne warunki dla tych grzybów. Poza tym czernidłaki błyszczące w różnych fazach, młoda maślanka - chyba wiązkowa, kisielnica trzoneczkowata i kilka uszaków. I oczywiście coraz więcej kwiatów. Wiosennie, ale zmiennie. Pozdrawiam Was 🙂 dodaj grzybobranie
    • RoStrze #75 · Bardzo ciekawe czarki - brakuje tylko zielonych i będzie cała sygnalizacja świetlna 😉 24.3 23:59
    • RoStrze #75 · Naparstniczki czeskie długonogie 24.3 23:59
    • RoStrze #75 · Czernidłaki błyszczą w deszczu, choć już nie wszystkie 25.3 00:00
    • RoStrze #75 · Piestrzenice z Żabieńca 25.3 00:00
    • RoStrze #75 · I bliźniacze piestrzenice kasztanowate z Młochowa 25.3 00:01
    • RoStrze #75 · Młode maślanki żółciutkie jak płomiennice 25.3 00:02
    • RoStrze #75 · Kisielnica trzoneczkowata występuje w Młochowie nader licznie 25.3 00:03
    • RoStrze #75 · Albo to żółta odmiana zawilca, albo coś o bardzo podobnych liściach. i bazie już całkiem zzieleniały 😊 25.3 00:04
    • bosman #280 · Ładnie u Ciebie 👏. Te żółte, pomarańczowe czarki są dość rzadkie mi się udało raz znaleźć kilka sztuk tylko.🙋 25.3 05:17
    • whispi #193 · Masz chociaż czeszkę 🤩 25.3 07:15
    • niszczu #230 · Widzę, że poszalałeś wczoraj :) Fajne smardzówki. Może te Twoje są po prostu trochę starsze, dlatego bardziej długonogie? Zdaje się, że z wiekiem czeszek rośnie głównie trzon. 25.3 10:41
    • Rufi 80 #31 · Super niedzielny wypad, sporo smardzowatych wytropionych. Pomarańczowe czarki wymiatają, pozdrawiam 25.3 14:35
    • TomKann #100 · Piękne te Twoje grzybki, a las rzeczywiście coraz bardziej kolorowy :) 25.3 16:46
    • AŻet #113 · Super grzybki wybuszowałeś👍 25.3 17:39
    • tazok #300 · Czeszki Cię uwiodły 😊 zwłaszcza ich nazwa, na foto zawilec żółty - sasanką żółtą lub gajową zwany - przynajmniej u nas na pograniczu czeskim ( pełnym językowych bohemizmów ) taka 😊 odmiana jaskra 25.3 23:39
    • Gucio #260 · Gratuluje. Super, śliczne grzyby. Znasz dobre miejsca na grzyby wiosenne. Ja przez tyle lat co spacerowałem po tych okolicach nie spotkałem smardzowatych choć prawda jest taka że inni grzybiarze je tam spotykali. 26.3 00:36
    • Yaga #287 · Czarka odmiana pomarańczowa :), piękna😊. Gratuluję super owocnej wyprawy👏 :) 27.3 21:11
    • +dopisek (po zalogowaniu)